Jakiś czas temu powstał w Internecie nowy, prywatny portal, należący do cyt. "najlepszej dziennikarki w regionie".
"Świetnie" się rozwija i "doskonale rokuje" na przyszłość :
Sama zaś właścicielka płodzi coraz "ciekawsze" teksty, w których miesza fakty, wydarzenia i opinie w sposób dowolny tworząc jedyny w swoim rodzaju kolaż :
"Sokołów Podlaski to nie Wąchock"
Jeśli tak ma wyglądać polskie dziennikarstwo to faktycznie schodzimy na psy. W zastraszającym tempie.